środa, 31 października 2007

Pumpkin Cookies



W związku z tym, że została mi jeszcze dynia w puszce, a "Festiwal dyni" ciągle trwa, przygotowałam takie oto ciastka. Łatwe do zrobienia, mięciutkie w środku, w sam raz do szklaneczki mleka :-)
niedziela, 28 października 2007

Rolada dyniowa (Pumpkin roll)



Tym oto wpisem dołączam się do grona dyniożerców ;-) Co prawda miałam pewne opory co do zrobienia czegokolwiek z dodatkiem dyni (niechęć do tego warzywa sięga czasów dzieciństwa ), ale jednak pomyślałam sobie, że jest tak duży wybór różnych przepisów, że powinnam sobie z tego coś wybrać ;-) No i wybrałam, jak zwykle w najprostszy sposób, czyli korzystając z przepisu zamieszczonego na opakowaniu, a dokładnie, na puszce z dyniowym puree ;-) I co z tego wynikło ? - przekonałam się, że dynia może być "zjadliwa", a co ciekawsze, naprawdę smaczna, jeśli odpowiednio przyrządzona :-) W smaku w ogóle jej nie wyczułam, ale dzięki niej ciasto stało się wilgotne i przypominało piernik (to zasługa przypraw). A i masa serowa wyjątkowo mi smakowała, pomimo, że nie należę do zwolenników serka Philadelphia. W końcu uwieńczenie całej rolady, czyli lekko przypieczone orzechy - mmm...
sobota, 27 października 2007

Słodka chatka



Przeprowadzka zazwyczaj kojarzy się z nowym lokum... (chociaż to tylko przeniesienie bloga). Co powiecie na taki domek ? :-)
Przepis znalazłam na stronie "Mojego gotowania". Już od dawna planowałam zrobienie tej chatki, bo lubię takie wyzwania, ale czekałam na wenę ;-) Nie miałam kwadratowej blachy, więc użyłam prostokątnej i wyłożyłam ją folią aluminiową, formując kwadrat. Ciemny biszkopt wyszedł nieco niższy, w związku z tym musiałam potem więcej okroić jasny biszkopt, żeby wszystko do siebie pasowało. W każdym razie efekt końcowy przeszedł moje oczekiwania - ciasto nie tylko ciekawie wyglądało, ale też było pyszne w smaku - "było", bo zostało dość szybko skonsumowane ;-)
Szczególnie polecam dla tych, którzy nie przepadają za kremami maślanymi (masła dodaje się tylko trochę do masy czekoladowej).

środa, 24 października 2007

Chlebek z masłem orzechowym



Drugi z przepisów, o których mowa była we wcześniejszej notce, jest chlebem tylko z nazwy ;-) To rodzaj ciasta pieczonego w małej formie skrzynkowej, o smaku słodko - słonym.
Chciałam zużyć masło orzechowe, na które ostatnio jakoś nie ma amatorów i tak na szybko przygotowałam chlebek - mnie osobiście bardzo on smakował :-)

Chleb zdrowia



A oto jeden z wcześniej wspomnianych przepisów. Jeśli ktoś myśli, że zrobienie chleba na zakwasie jest trudne, to po wypróbowaniu tego przepisu całkowicie zmieni zdanie. Pracy nie ma przy nim praktycznie w ogóle - wszystkie składniki razem mieszamy, wykładamy do blaszki i odstawiamy na 9 godzin. Potem już tylko pieczemy i gotowe - żadnego zagniatania, wyrabiania i ubrudzonych ciastem aż po łokcie rąk :-)

Sernikowy placek jabłkowy

 

Co prawda tutaj ser zagniata się razem do ciasta (tak jak na rożki niby-francuskie) i właściwie w smaku prawie się go nie czuje, ale skoro wymyślono taką nazwę, to nie będę jej zmieniała ;-)
Na cieście serowym układa się jabłka, potem daje się polewę ze śmietany, a na koniec smaruje się marmoladą pomarańczową - całkiem proste, a jakie smaczne i to bez dodatku jajek :-)

Ślimaczki kokosowe



Zostały Wam białka i nie wiecie do czego je wykorzystać ? - oto jeden z pomysłów - przepis na delikatne i lekkie ciasteczka. Samo ciasto jest podobne do krucho-drożdżowego jak na rogaliki, ale bez dodatku cukru i jaj. Ślimaczki robi się dosyć łatwo i nie trzeba przejmować się, jeśli krążki wyjdą mało foremne, bo podczas pieczenia wszystko się wyrówna.
Naprawdę warte wypróbowania - polecam :-)

Niebo

 

Pod taką właśnie nazwą kryje się bardzo smaczne ciasto. W jego skład wchodzą: dwa placki kruche, masa jabłkowa, krem orzechowy i polewa czekoladowa. Cóż więcej dodać - po prostu niebo… :-)

Nadziewane paluszki



Przyznaję, że zrobienie ciasta francuskiego było dla mnie nie lada wyzwaniem, ale jakoś sobie z tym poradziłam. Co prawda mogłam użyć gotowej mrożonki, bo chodziło głównie o pomysł na wykorzystanie ciasta, ale uparłam się, że zrobię je sama. No i zrobiłam - połowę zamroziłam, więc będę miała gotowe na później, do czegoś innego.
A jeśli chodzi o same paluszki (czy raczej paluchy, bo są dość duże), to wyszły całkiem dobre, nawet moje dziecię zajadało się nimi :-)

Babka z majonezem



Jest bardzo prosta w wykonaniu, lekka i puszysta. Jedynym składnikiem różniącym tę babkę od zwykłego biszkoptu jest majonez. Kiedy pierwszy raz trafiłam na ten przepis, trochę się skrzywiłam, bo nie zwykłam dodawać majonezu do ciasta ;-) Jednak w końcu postanowiłam spróbować i nie zawiodłam się.

Rożki niby-francuskie



Ten przepis mam już od dawien dawna, jeszcze z czasów “podstawówki”.
Dlaczego rożki nazywają się “niby francuskie” ? Ano dlatego, że smakują podobnie jak te z ciasta francuskiego, ale robi się je o wiele prościej - ciasto wystarczy raz zagnieść, schłodzić, rozwałkować i upiec. W smaku też są podobne, ale bardziej… hmmm… jakby to powiedzieć… soczyste ;-)
I jeszcze jedno, proporcje składników ciasta bardzo łatwo można sobie zmieniać i dostosować do własnych potrzeb - zasada jest jedna: wszystkiego po równo :-) 
wtorek, 23 października 2007

Bułgarski chlebek zwany słonecznikiem



Chlebek ten zrobiłam z połowy składników (na jedną formę - jak dla mojej rodzinki to porcja w sam raz). Nie miałam świeżych drożdży, więc użyłam suszonych, a poza tym wszystko według receptury.
Gotowy wypiek po prostu mnie zachwycił - mało słodki (jak ktoś lubi, oczywiście może dodać więcej cukru), w środku bardzo mięciutki, na wierzchu wspaniała, chrupiąca skórka (ale tylko zaraz po upieczeniu, potem troszkę zmiękła), w sam raz na kolację ze szklaneczką mleka :-)
Zarówno oryginalny przepis, jak i cenne instrukcje poparte zdjęciami znajdują się tutaj. Ja natomiast (dla ułatwienia zainteresowanym) podaję wersję ze zmniejszoną już o połowę porcją składników.

Pawi ogon



Do tego ciasta przymierzałam się od dłuższego czasu. W smaku przypomina trochę Ciasto wawelskie, ale jest bardziej finezyjne. Co za tym idzie, bardziej pracochłonne, ale efekt końcowy jest imponujący.

Masa do wafli II



To wersja masy o smaku owocowym. Wykonanie banalnie proste i szybkie. Równie szybko gotowe wafelki znikają z talerza. Smakuje jak krem śmietankowo-truskawkowy (w zależności od rodzaju użytej galaretki) :-)

Sernik



Przypomniałam sobie o jednym z pierwszych ciast, które kiedykolwiek piekłam. Swego czasu, sernik ten dość często gościł na naszym stole (także świątecznym). I właśnie dzisiaj nadszedł czas, żeby odświeżyć ten przepis :-)

Ciasto z kremem jabłkowo-śmietanowym



Może nie prezentuje się to ciasto zbyt okazale, ale jest naprawdę pyszne - delikatne, mięciutkie i nie za słodkie. Niestety, do jego wykonania potrzeba cierpliwości i trochę czasu, a to głównie dlatego, że każdy z pięciu placków należy upiec oddzielnie. Na dodatek placki są bardzo cienkie i trzeba ostrożnie się z nimi obchodzić. Jednak trud się opłaci - zapewniam :-)

Ciasto "Floryda"



Ciasto "Floryda" to połączenie smaków pomarańczy i migdałów oraz delikatnego, kruchego ciasta, polanego na wierzchu lukrem, również pomarańczowym. Taki zestaw bardzo mi odpowiada, czy komuś jeszcze…? :-)

Ciasto czekoladowo-pomarańczowe



Zrobiłam to ciasto głownie dlatego, żeby wykorzystać białka, które zostały mi jeszcze od poprzedniego wypieku. Przypomina trochę “Murzynka” (głównie z wyglądu), ale jest nieco delikatniejsze i ma lekko pomarańczowy posmak, choć miałam nadzieję, że będzie bardziej wyczuwalny. Od siebie dodałam dla urozmaicenia dżem morelowy :-)

Bułeczki z serem



Ktoś kiedyś powiedział (napisał), że wszystko, co z serem, musi być dobre. 
W zupełności zgadzam się z tym stwierdzeniem, bo jak do tej pory, jeszcze nie trafiłam na serowy wypiek, który by mi nie smakował. Dzisiejsze bułeczki również nie są wyjątkiem od tej reguły :-)

Ciasto wawelskie



Wydaje mi się, że to ciasto jest dosyć popularne, ale jeżeli ktoś go jeszcze nie próbował - polecam. Ten przepis należy do grona moich ulubionych, a moja rodzinka je wprost uwielbia. Zresztą jak można nie lubić takiego smakołyku - delikatne kruche ciasto, puszysty krem budyniowy, bakalie… Czy muszę dodawać coś jeszcze ? :-)

Bagels



Pozostając przy temacie specjałów amerykańskich, proponuję śniadaniowe bułeczki z dziurką, zwane swojsko bajglami :-)
Jak podaje źródło, jest to autentyczny przepis na “New York - style bagels” metodą domową. Od razu uprzedzam, że nie należy nastawiać się na to, że już za pierwszym razem wyjdą idealne. Moje też takie nie były, aczkolwiek bardzo nam smakowały :-) Co prawda zmieniłam nieco jeden składnik, bo nawet nie wiedziałam gdzie mam szukać ’syropu słodowego’ i dodałam brązowy cukier, ale nie był to mój własny pomysł, gdyż powszechnie stosuje się go jako zamiennik. Znawcy jednak zgodnie twierdzą, że syrop słodowy jest zdecydowanie lepszy, zarówno pod względem smaku jak i wartości odżywczych. Może kiedyś go znajdę i sama przekonam się.

Chocolate Chip Cookies



Te ciasteczka to jedne z nielicznych amerykańskich słodkości, które mi naprawdę smakują i to bez odejmowania cukru ;-) Wcześniej 'chocolate chip cookies' znałam tylko ze sklepu, aż w końcu postanowiłam sama je upiec. Przepisu nie musiałam długo szukać, bo znajdował się na opakowaniu po czekoladowych kuleczkach firmy Nestle. W Polsce chyba ciągle są one rzadko spotykane, ale myślę, że śmiało można je zastąpić posiekaną czekoladą.
Ciasteczka wyszły dokładnie takie jak chciałam - miękkie, lekko ciągnące w środku, z cieniutką, chrupiącą skorupką na wierzchu. Uwielbiam je na ciepło, zanim czekolada zastygnie :-)

Ciasto ze śliwkami



Znowu śliwki… (kupiłam wcześniej na zapas, bo jak zwykle zniknęły ze sklepu bardzo szybko). Tym razem skorzystałam z przepisu Nougatine83, której przy okazji bardzo dziękuję :-) Od razu spodobał mi się ten przepis, tylko czekałam na “węgierki”. Moja cierpliwość została nagrodzona, bo ciasto wyszło naprawdę pyszne - wilgotne, delikatne i pełne aromatu :-)

Serowy placek ze śliwkami



W końcu doczekałam się na śliwki węgierki, ale wraz z nimi pojawił się pewien dylemat: które ciasto upiec ? - bo pomysłów miałam kilka, a wiedziałam, że ze wszystkim nie dam rady ;-) W końcu postanowiłam, że na pierwszy ogień pójdzie serowy placek ze śliwkami, czyli coś zarówno dla wielbicieli ciasta drożdżowego, owocowego, jak i sernika. Wszystko to w jednym cieście, a jeszcze do tego obficie posypane kruszonką :-)

Kajzerki



Przepis na te bułeczki podpatrzyłam na pewnym forum. A, że nie mam dostępu do prawdziwych sklepowych kajzerek, postanowiłam go wypróbować. Nie ma przy tym zbyt wiele pracy, ale trzeba poczekać aż ciasto urośnie - gdyby nie to, robiłabym je na śniadanie przynajmniej kilka razy w tygodniu :-)

Delicja



Nazwa mówi sama za siebie. Oczywiście różne są gusta i nie każdy lubi kremowe ciasta, ale wiele przepisów ma to do siebie, że można je łatwo przerabiać według własnych upodobań, także i ten. Ja jednak pozostanę przy wersji podstawowej, której amatorzy na pewno się znajdą ;-) A co do kremu, to wspaniale się on komponuje z wyrazistą masą jabłkowo-galaretkową. Tak, że ciasto bynajmniej nie jest mdłe :-)

Babka serowo-cytrynowa



Dzięki serowi zwyczajna babka stała się niezwykła :-) Ciasto dość ciężkie, a jednak miękkie i puszyste. Tajemnicą sukcesu, przy sporządzaniu ciast ucieranych, jest temperatura pokojowa wszystkich składników i staranne ich ucieranie. Jeżeli będziemy się tego trzymać - ciasto musi się udać :-)

Ciastka z maszynki



Jeszcze jako mała dziewczynka bardzo lubiłam chrupać takie ciasteczka popijając mlekiem… Przypomniały mi się dawne czasy i postanowiłam sama upiec podobne. Problem polegał na tym, że nie miałam dobrego przepisu, a mama robiła je zazwyczaj “na oko”, więc nawet jej nie pytałam ;-) Znalazłam co prawda kilka wersji tych ciastek w internecie, ale nie spodobały mi się proporcje składników. I tak oto zostałam zmuszona do stworzenia własnego przepisu, w dodatku, nie chwaląc się, całkiem dobrego  :-)

Wafle świąteczne



Ostatnio kupuję wafle na zapas, a dopiero później myślę co z nich zrobię. Tym razem wyszperałam przepis, który powinien przypaść do gustu zwłaszcza wielbicielom kokosu. Dodatkowo można sobie urozmaicać to ciasto, np. maczając biszkopty w galaretce (tak jak ja to robiłam do Lodowca), ale i bez tego jest bardzo dobre - nawet z amerykańskimi biszkoptami, które bardziej przypominają kruche ciasteczka ;-)

Ciasto mleczne



Wygląda na zwykłą babkę typu “Murzynek” ? - i owszem, tyle, że jest jeszcze prostsze i nie potrzeba używać miksera do jego wykonania. Znowu poszłam na łatwiznę, ale czasami poszukujemy przepisu na takie właśnie ciasto - mało skomplikowane, w miarę szybkie do zrobienia i oczywiście smaczne. Nie wiem skąd wzięła się jego nazwa, bo choć zawiera mleko, to nie w przeważającej ilości, to jednak z pewnością pasuje do szklaneczki mleka :-)

Ciasto klementynkowe (Clementine cake)



Ten przepis “chodził” za mną już od jakiegoś czasu, ale ciągle nie mogłam się zdecydować. Krążyły różne opinie na jego temat i choć w większości pozytywne, to jednak z pewną nieśmiałością kupowałam potrzebne do tego ciasta składniki. W końcu sama musiałam przekonać się i żałuję… że tak późno ;-)) To ciasto jest rewelacyjne ! - wilgotne w środku i niezwykle aromatyczne , zdecydowanie w moim guście (i nie tylko moim).
poniedziałek, 22 października 2007

Chałka jogurtowa



Mógłby to być kolejny przepis na klasyczną chałkę, lecz dzięki jogurtowi truskawkowemu otrzymałam chałkę z owocową nutką smaku, a do tego jeszcze obficie posypaną kruszonką śmietankową (mój ulubiony aromat tuż po waniliowym). Mmm… można jeść i jeść, a właściwie “skubać” - to mój sposób pałaszowania ciast drożdżowych, zwłaszcza chałek ;-)

Czekoladowe całuski



Skorzystałam z przepisu Mojego Gotowania na “Marmurkowe całuski”, jednak pozwoliłam sobie zmienić nazwę z powodu, który widać na załączonych zdjęciach. Otóż, moim zdaniem, w przepisie podano za dużo czekolady - aby zrobić ładny “marmurek”, z pewnością wystarczy połowa porcji. Tak czy siak, całuski wyszły chrupiące na zewnątrz i mięciutkie, lekko ciągnące w środku, czyli takie jak trzeba, a przy okazji wykorzystałam białka, które zostały mi z “Lodowca” :-)

Lodowiec



A oto kolejny faworyt ze zbioru moich przepisów. Ciasto w sam raz na upały - chłodne, kremowe, ale nie mdłe (głównie dzięki galaretkom), a poza tym nie trzeba go piec. Nie pamiętam już, które z poprzednich ciast znikało z talerza tak szybko… I nie ma co się dziwić, bo jest po prostu pyszne :-)

Chlebki zawijane



Chlebki te są podobne do bagietek, jednak przygotowuje się je inną techniką - ciasto zwija się jak rolady, a podczas pieczenia smaruje się wodą (lub spryskuje, tak jak ja to robiłam). Co prawda u mnie, po upieczeniu chlebków i przekrojeniu ich, nie było widać “zwoi” (a raczej powinny być widoczne), to i tak bardzo nam smakowały. Najlepsze oczywiście na świeżo, a jeśli coś zostanie na drugi dzień - można pokroić i usmażyć z nich francuskie tosty :-)

Bajaderka



Spotkałam się z pewną opinią, że prawdziwą bajaderkę robi się z “resztek suchych ciast”. Nie zamierzam temu przeczyć, bo wiem , że taka wersja przepisu istnieje, jednak ja wolę pokruszyć świeżo upieczony placek - brzmi bardziej apetycznie i raczej jest lepszej jakości ;-)

Ciasto owocowe



Od razu wiedziałam, że to ciasto będzie mi smakowało i nie pomyliłam się. Wyszło takie jak chciałam - wilgotne, ale nie “ciężkie”, nie za słodkie (pomimo tego dodatkowego cukru na wierzchu) i bardzo aromatyczne - podczas pieczenia wspaniałe zapachy wypełniły całą kuchnię :-)

Bułeczki-żółwiki



Ten wspaniały przepis znalazłam, całkiem przypadkowo (buszowałam po necie w poszukiwaniu czegoś zupełnie innego). Kiedy tylko zobaczyłam te śliczne, żółwie mordki na zdjęciu - byłam po prostu zauroczona. Nie mogłam im się oprzeć i koniecznie chciałam wypróbować ten przepis - co też się dzisiaj stało. Efekt wizualny - jak na załączonej fotce, a smak - mmm… pycha ! :-)

Salceson



Trzy wafle, które akurat miałam to trochę za mało, żeby przełożyć masą, ale w sam raz do zrobienia “salcesonu” :-) Nie ma przy tym wiele pracy, nie potrzeba włączać piekarnika, a smak… przypomina pomarańczową czekoladę z bakaliami :-)

Sernik z pianką



Niezwykle delikatny i puszysty, zwany również sernikiem z bursztynową rosą (chyba nie trudno zgadnąć dlaczego). Ten przepis należy do grona moich ulubionych i chociaż spotkałam się z kilkoma odmianami tego sernika, to nigdy niczego nie zmieniałam w swoim przepisie - jest dla mnie idealny.

Ciasto wiśniowe



Tym razem na cienkim, kruchym spodzie, do tego waniliowa masa budyniowa, a wszystko to obłożone wiśniami. Lekko posypane cukrem pudrem tworzy smakowitą całość :-)

Tort



Tort to ciasto na wyjątkowe okazje, które trafiają się średnio kilka razy w roku. Taka też okazja nadarzyła mi się ostatnio, więc po małej “rozgrzewce” z torcikiem śmietanowym, przyszła pora na prawdziwy tort.
Przepis na biszkopt mam już od bardzo dawna, niezmiennie ten sam, bez odrobiny proszku do pieczenia. Krem doskonaliłam z czasem, aż w końcu znalazłam taki, który najbardziej mi odpowiada (nie trzeba go długo ubijać, ani nie jest w smaku bardzo maślany). Nasączenie dość intensywne (tym razem na specjalne życzenie), do tego podwójna warstwa kwaśnego dżemu, dodatkowo “ożywiającego” smak.